Radiesteta Tadeusz Zbiegieni - mieszkanie, dom, biuro...

BADANIA RADIESTEZYJNE MIESZKAŃ, DOMÓW I BIUR ORAZ BUDYNKÓW INWENTARSKICH CZY SZKLARNI.

Ekspertyza radiestezyjno - geobiologiczna mieszkania, domu czy biura polega na lokalizacji szkodliwego dla zdrowia ludzi i zwierząt promieniowania geopatycznego („żył” wodnych, anomalii geologicznych) i obejmuje:

prace rozpoznawcze (ocena rzeźby terenu w rejonie budynku, wywiad- np. czy poprzedni lokator chorował ? itp.)
zlokalizowanie stref o szkodliwym promieniowaniu geopatycznym,
ustalenie pochodzenia tego promieniowania (tzw. żyły wodne, zjawiska źródłowe, anomalia geologiczne, złoża kopalin),
pomiary natężenia promieniowania geopatycznego wg 10-cio stopniowej skali biotronicznej,
wyznaczenie stref o natężeniu promieniowania geopatycznego szkodliwym dla zdrowia,
zlokalizowanie przebiegu pasm siatki globalnej Hartmanna tzw. siatki szwajcarskiej,
graficzne i tekstowe opracowanie ekspertyzy,
zalecenia dotyczące zastosowania ekranu radiestezyjnego (neutralizatora),

oraz na określeniu uwarunkowań geobiologicznych takich jak:

wpływ materiałów budowlanych, oddziaływanie ścian i kształtu budynku,
promieniowanie kształtu, umeblowanie i położenie łóżek, jonizacja,
oddziaływanie barw - chromoterapia, wpływ roślin - fitotronika,
oddziaływanie pól elektrormagnetycznych, ogólnych zasad FENG - SHUI itp.,

i na zaleceniach dotyczących niwelacji tych zagrożeń.

Można zlecić wykonanie ekspertyzy teleradiestezyjnej (na odległość) na podstawie planu budynku (mieszkania) przesłanego przez klienta.

Moimi klientami są głównie osoby fizyczne oraz firmy, przedsiębiorstwa, ogrodnictwa, gospodarstwa hodowlane, instytucje państwowe czy nawet duże zakłady pracy.

Poniżej kilka referencji od osób prywatnych:

„Witam serdecznie Panie Tadeuszu!
...Po założeniu przez Pana odpromiennika faktycznie pierwsze 3 dni nie były zbyt miłe i łaskawe jeśli chodzi o mój ból głowy, ale na czwarty dzień przyszła nagła zmiana. Jesteśmy bardzo wdzięczni, gdyż zmieniło się życie całej naszej rodziny tzn. dzieci nie budzą się z lękami w nocy, śpią lepiej, dłużej i spokojniej, mi natomiast minęły te okropne bóle głowy, nudności oraz brak chęci do działania i życia, mąż przyjeżdżając do domu wreszcie wypoczywa w nim, nawet pies przestał być taki niespokojny! Aktualnie jestem po otwarciu własnego sklepu, co dla mnie jest największym dowodem na to, że moje samopoczucie wraz z radością dnia codziennego i chęcią do działania wróciła w końcu do normy! To niesamowite, gdyż patrząc na kilka miesięcy wstecz nie nadawałam się nawet do wyjścia z dziećmi na zakupy, a teraz sama działam. Strasznie jesteśmy wdzięczni i komu tylko możemy polecamy Pana i nie możemy wyjść z podziwu dla Pana umiejętności....
Pozdrawiamy gorąco Wioletta i Kamil O.“

27-05-2010 — Wioletta i Kamil O. Tychy

„Dzień dobry Panie Tadeuszu!
Chcieliśmy całą rodziną złożyć Panu i Pana rodzinie najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo miłości, radości i spokoju oraz wielu klientów na Pańskie usługi.
Nie spodziewałam się takich efektów po założeniu odpromiennika. Dzwoniłam do Pana głównie z myślą o dzieciach, które mają astmę i alergię skórną. Przez pierwsze 3 dni po założeniu odpromiennika, dzieci były rozdrażnione (szczególnie córka która ma astmę), drażliwe i kłótliwe oraz senne. Po 3 dniach wszystko przeszło i obserwuję stopniową, ale powolną poprawę. Zelżały problemy Zuzi z drogami oddechowymi, minęły poranne kichawice, nie miała od tamtej pory żadnego kaszlu ani objawów astmy (czasem tylko lekkie świsty), wcześniej często była senna i taka „bez sił” (nie łączyłam tego w ogóle z żyłami wodnymi), teraz ma wyraźnie więcej energii i sił do zabawy. Wojtek ma w dalszym ciągu alergię skórną, jednak nie pogarsza się ona tak jak wcześniej, skóra zaczęła reagować na moje próby leczenia naturalnymi metodami i widzę powolną poprawę. Dla mnie to już bardzo dużo. Wcześniej, nieważne co robiłam, mogłam „stanąć na głowie”, a i tak poprawy nie było (albo krótkotrwała).
Jeśli chodzi o mnie, to też mi się coś dostało. mimo, że się kompletnie tego nie spodziewałam. Na drugi dzień po założeniu odpromiennika miałam silne zawroty i bóle głowy oraz mdłości. Po 3 dniach jakby jakaś zasłona (dosłownie) opadła. Przez myśl mi nie przeszło, że żyły wodne mogą mieć aż taki wpływ na samopoczucie. Wróciły mi siły i energia (jak kiedyś), stany depresyjne i apatia do których się nie przyznawałam i z którymi walczyłam od dawna po prostu poszły sobie. Nic, od tamtej pory kompletnie ani jednego takiego nastroju. Czuję się tak, jakbym wyszła z jakieś ciężkiej mgły, która spowijała moje ciało i umysł. Wróciła jasność myślenia, radość, pozytywne myślenie i energia. Mam jej mnóstwo. I tak jest na stałe. Jestem Panu niesamowicie wdzięczna. Dziękuję...
Emilia i Szymon z dziećmi.“

24-12-2012 — Emilia i Szymon P. Bielsko-Biała

Przeczytaj więcej referencji od osób prywatnych, kliknij...