„... Wcześniej prawie codziennie bolała mnie w pracy głowa, a siedzę przez 8 godzin zawsze w tym samym miejscu. Po założeniu w moim pokoju neutralizatora, bóle głowy już mi nie dokuczają...".
H. K. Mikołów
„...Syn notorycznie miał katar, po założeniu odpromiennika, katar u syna jak do tej pory nie wystąpił. Minęło uczucie zmęczenia, które zawsze mieliśmy rano po przebudzeniu...".
J.K. Katowice
„... Oboje jesteśmy głęboko przekonani, że wcześniejsze szkodliwe wpływy, oddziałujące na nasz dom (silne żyły wodne) tak dalece się pod wpływem Pańskiego wyeliminowania zakłóceń poprawiły, że możemy znów czuć się dobrze w naszym domu i znajdować tam siły i wypoczynek, rozluźnienie. Serdecznie dziękujemy Panu za Pana pomyślną pracę w naszym domu...".
F. z rodu A. (tytuł szlachecki) i E. M. R. Niemcy
„... chcemy Panu przekazać, że zrobił Pan dobrą pracę. .. Pod naszym domem znajduje się żyła wodna i która szkodziła naszemu zdrowiu. A Pan dał radę to negatywne oddziaływanie na nasze zdrowie zniwelować. Teraz możemy obydwoje dużo lepiej spać. Rano jesteśmy wypoczęci i w pełni sił. To zrobił Pan rzeczywiście dobrze. Jeszcze raz serdeczne dzięki...".
H. K. Niemcy
„Karolina chora na epilepsję ma się lepiej, od czasu kiedy Pan tu był i założył zabezpieczenie. Ma wiele mniej napaści, przesypia i może znowu chodzić do szkoły. Jeszcze raz bardzo dziękuję".
G. E. Niemcy
„... W moim pokoju biurowym nie rosły żadne kwiaty i źle się czułem. Po założeniu odpromiennika czuję się lepiej i kwiaty dobrze rosną. Nawet ten kwiatek, który stracił wszystkie liście i została tylko goła gałąź, opamiętał się i zaczął puszczać listki...“
J. S. Mysłowice
„...Upłynęły dwa miesiące od założenia neutralizatora, a to odbiło się bardzo korzystnie na naszym samopoczuciu i zdrowiu. Po kilku dniach zaczęliśmy odczuwać poprawę naszego samopoczucia, syn, który często długo spał i bez mego budzenia nigdy się nie obeszło, zaczął wstawać sam wypoczęty i zadowolony. Ja natomiast miałam wcześniej kłopoty z zasypianiem, często cierpiałam na bezsenność - to minęło. Staliśmy się mniej nerwowi, budzimy się wypoczęci i spokojni. W domu panuje wyrozumiałość. Polubiliśmy nasze mieszkanie...“
A.Z. Rogalice gm. Lubsza
„... Minęły dwa, trzy tygodnie jak założył Pan odpromienniki w tym pomieszczeniu, gdzie ptaki padały co kilka dni i się nie rozmnażały. Zaraz po ich założeniu ptaki przestały padać, a teraz prawie w każdym domku są jajeczka i będą młode...“
Hodowca kanarków, papug itp. Mikołów
„...Od chwili założenia w naszym mieszkaniu neutralizatora minęło 7miesięcy. Moja 9-letnia córeczka moczyła się w nocy. Po założeniu neutralizatora nastąpiła znaczna poprawa. Dziecko moczy się sporadycznie. Mąż mój chorował na nadciśnienie tętnicze. Uskarżał się na bóle głowy, karku i ramienia. Był strasznie nerwowy, miał niespokojne sny, zażywał wiele leków. Z chwilą odpromieniowania mieszkania, poczuł się lepiej. Ciśnienie unormowało się, nie odczuwa bólów głowy, nie zażywa żadnych leków. Nie wiem czy to przypadek, ale ustąpiła u męża tzw. paradentoza... . Ja choruję na wrzody dwunastnicy. Wiosna minęła, a ja nie odwiedziłam do tej pory lekarza. Czuję się dość dobrze, mimo że nie stosuję diety. Nie nękają mnie bóle głowy, senność i apatia... . Nadmieniam, że córeczka miała często krwotoki z nosa. Obecnie tzn. od chwili zainstalowania zabezpieczenia nie miała krwotoku w ogóle. Dziękuję w imieniu całej mojej rodziny...“
Z. H. Tychy
„... Po przeprowadzeniu do upragnionego własnego nowego domu, mimo radości za spełnionego w końcu marzenia - czułam się bardzo, rozkojarzona, wiecznie zmęczona i nie mogłam spać... Męczyłam się tak prawie 10 lat. Raz było trochę lepiej, czasem gorzej, ale to nie było życie tylko wegetacja. Zjadłam wiele leków, jakoś nic nie pomagało... Po upływie miesiąca po założeniu neutralizatora poczułam się lepiej, bałam się że to zmęczenie wróci, ale minęło 8 miesięcy i czuję się świetnie. Tylko żałuję, że tyle lat się męczyłam..".
T. i J. G. Czarnowąsy woj. opolskie
„... Po założeniu neutralizatora czujemy się dużo lepiej i kwiaty lepiej rosną...".
P. M. Katowice
„... Przedtem wstawałam zmęczona, zaczynałam od kawy, żeby się opamiętać. Miałam częste bóle głowy. Teraz po założeniu neutralizatora jestem mniej zmęczona, rano wstaję rześka i wypoczęta z ochotą do pracy....“
J. G. Dąbrowa Górnicza
„..Przed założeniem odpromiennika cała rodzina czuła się zmęczona, jakby przytłamszona. Po nocy nigdy nie byliśmy wyspani. Mój mąż często skarżył się na bóle głowy, były one tak silne, że budziły go ze snu. Zasypiał ponownie po zażyciu tabletek przeciwbólowych. Obecnie czujemy się zupełnie inaczej. Po nocnym śnie jesteśmy wypoczęci, mamy więcej energii. Bóle głowy odeszły w zapomnienie. Jesteśmy wdzięczni. Dziękujemy".
M. K. Kędzierzyn-Koźle ( Sławięcice )
„Przed zabezpieczeniem w mieszkaniu w Kędzierzynie po przebudzeniu w ciepłym łóżku odczuwałam w całym ciele ziąb(często mężowi mówiłam, wiesz czuję się tak jakbym całą noc spałam na lodzie). Chorowałam często na zapalenia korzonków, stawów. Siedząc w pokoju ciągle marzły mi nogi. Nogi w stawach były nabrzmiałe i zimne. Po założeniu neutralizatora przez Pana od razu odczułam zmiany. Nogi nie marzły mimo długotrwałego, nieruchomego siedzenia, a po przebudzeniu w łóżku czułam błogie ciepło w organizmie, czułam się wygrzana i wypoczęta. Nigdy przez 5 lat nie musiałam iść do lekarza po tabletki na ból korzonków czy stawów. Opis dotyczy mieszkania poprzedniego. Teraz mieszkam w nowym mieszkaniu, które pan też zabezpieczył..".
L.W. Wschowa
„Składam na Pana ręce serdeczne podziękowania za efekty, jakie przyniosło założenie przez Pana zabezpieczeń w moim domu mieszkalnym i w budynku gospodarczym. Pozytywne efekty działania zabezpieczenia odczuliśmy z żoną po kilku dniach od jego założenia. Polegały one na tym, że wreszcie potrafiliśmy się wyspać w swoim domu. Budziliśmy się wyspani, wypoczęci, gotowi do całodziennej pracy. Do tej pory było przeciwnie. Sen był nerwowy, a rano ciągle byliśmy zmęczeni. Po zainstalowaniu przez Pana zabezpieczenia, nawet sceptycznie nastawiona do całości tego przedsięwzięcia żona stwierdziła, że " jest jej lepiej". Inną stroną korzystnego oddziaływania zabezpieczenia w budynku gospodarczym były pozytywne zmiany w prowadzonej przeze mnie hodowli gołębi pocztowych. W niespełna rok po założeniu poprawiły się osiągnięcia lotowe moich gołębi. Do tej pory moje gołębie nie potrafiły ukończyć żadnego sezonu lotowego. A tu po kilku miesiącach po zabezpieczeniu okazuje się że moja hodowla jest na wysokim poziomie lotowym... w rywalizacji sportowej zacząłem klasyfikować się w człówce. W roku następnym zdobyłem nawet tytuł mistrza w kategorii lotów długodystansowych i tytuł jednego z supermistrzów. ....Problemy zdrowotne domowników zniknęły. To ciągłe, dokuczliwe zmęczenie i częsty ból głowy też..... Ja się już do radiestezji przekonałem, szczególnie do tej w Pana wykonaniu. Mam namacalne dowody. Inni zanim stwierdzą, że nie - wpierw niech spróbują. Wiem, że warto. Raz jeszcze dziękuję i przepraszam, że tak późno napisałem...".
K. M. miejscowość k. Tarnowskich Gór
„... Po założeniu w dwóch moich szklarniach zabezpieczeń przed szkodliwym promieniowaniem żył wodnych, moje pomidory zaczęły lepiej rosnąć, są większe i mniej chorują...".
Szklarnie Kolonowskie
„Od momentu założenia zabezpieczenia zaobserwowałam znaczną poprawę samopoczucia. Nie mam już kłopotów z zasypianiem, jak również z przespaniem nocy. Kiedyś z 6 godzin przeznaczonych na sen udawało mi się przespać najwyżej połowę. Sen był płytki i niespokojny. Śniły mi się koszmary. W tej chwili przesypiam całą noc. Budzę się wypoczęta, nie mam popuchniętych oczu rano. Pan mówił o pozytywnych zmianach, ale nie mogłam uwierzyć. To co się zdarzyło przerasta moje najśmielsze oczekiwania".
B.W. Siemianowice
„Myślałam, że po całodziennej pracy łóżko będzie miejscem, gdzie można odpocząć. A tymczasem odpoczynek na nim był koszmarem, niespokojne sny, bóle karku i kręgosłupa, silne skurcze w łydkach, a rodzina była nerwowa. Trwało to 10 lat, nie wiedząc, że całe mieszkanie stoi na żyle wodnej. Dopiero po zbadaniu i po założeniu odpromiennika przez Pana wszystko wróciło do normy. Spokojne sny, bóle kręgosłupa i skórcze łydek ustąpiły, rodzina nie jest nerwowa. Szkoda, że tak długo z tym czekałam. Dlatego polecam wszystkim, którzy chorują, aby zanim rozpoczną leczenie, najpierw dali przebadać swoje mieszkanie i założyli odpromiennik....".
T. S. Katowice
„Zamieszkaliśmy w nowym mieszkaniu z nadzieją na szczęście i radość. Po pewnym czasie zaczęłam źle sypiać w nocy, mój syn również. Często bolała mnie głowa i chodziłam podenerwowana. Zaczęło mnie boleć serce, odczuwałam gniecenia w piersi. Poszłam do kardiologa, który stwierdził niedotlenienie tylnej części serca. Na targach Bliżej Zdrowia - Bliżej Natury spotkałam Pana Tadeusza, który stwierdził, że objawy, które mu przedstawiłam mogą być skutkiem przebywania na cieku wodnym. Po przeprowadzeniu ekspertyzy radiestezyjnej i zabezpieczeniu mieszkania.wszystkie objawy ustąpiły. Dalsze leczenie u kardiologa było już zbędne. Po jakimś czasie zmieniłam pracę. W nowym miejscu byłam ciągle zmęczona, miałam zawroty głowy i powróciły bóle serca. Koleżanka z którą pracuję miewała częste bóle głowy, a szef gdzie usiadł tam zasypiał. Poprosiłam Pana Tadeusza o przeprowadzenie ekspertyzy i okazało się, że cały sklep w którym pracuję znajduje się na cieku wodnym. Po założeniu zabezpieczenia wszystkie złe objawy u osób tam pracujących ustąpiły. Teraz wszyscy są zdrowi i pełni energii. Dziękuję z całego serca za zwrócenie mi zdrowia i radości życia".
Iwona L. Katowice - Panewniki
„Chciałbym Pana poinformować, że zgodnie z Pańskimi zapewnieniami w okresie tygodnia po założeniu zabezpieczenia ustąpiła przeważająca większość trapiących mnie i moją żonę dolegliwości. W późniejszym czasie obserwowaliśmy dalszą poprawę samopoczucia i snu jak i nastawienia do codziennych problemów. Poprawa naszego samopoczucia i stanu zdrowia sprawiła, że zaniechaliśmy myśli o zmianie mieszkania - obecnie czujemy się w nim znakomicie i dobrze wypoczywamy. Dziękuję Panu za szybką reakcję na moją prośbę i profesjonalną obsługę".
T. Ł. Bielsko-Biała
„ Dużo mogłabym pisać o tym, co działo się w moim mieszkaniu i z jego mieszkańcami do momentu odpromieniowania. ..Urodził mi się pierwszy synek. Był zdrowy i silny, lecz niestety nie było nocy w której nie przebudził by się 3 do 5 razy i to nagle z krzykiem i płaczem. Po chwili zasypiał, ale siedząc przy nim widziałam, że jest to nerwowy i płytki sen....Po roku zaczęłam chorować na cysty narządów kobiecych. Zdecydowałam się na operację ich usunięcia. Nasiliła się u mnie nerwowość. Wtedy zdecydowałam się na zbadanie mieszkania pod względem radiestezyjnym. Ekspertyza mieszkania potwierdziła moje podejrzenia. W skali od 1 do 10 pokój w którym spałam z synem miał 9 stopni....Po zabezpieczeniu w pierwszych dniach wcale nie czułam się lepiej. Mój synek również budził się jak do tej pory. To przypominało sytuację, gdy człowiek odstawiany jest od długo zażywanego narkotyku. Lecz po jakimś czasie sytuacja zaczynała odmieniać się. Synek obecnie spokojnie przesypia całą noc. USG wykazuje, że mięśniaki, które odrosły zmniejszają się. To fakty, więc sprawdzenie mieszkania przez właściwego radiestetę polecam każdemu. Nie tylko tym, którzy już obserwują u siebie niepokojące objawy choroby,gdyż ta rozwija się powoli i drąży stopniowo..."
T. K. Chrzanów
„...Informuję Pana, że upłynęło dwa miesiące od założenia zabezpieczenia, a to odbiło się bardzo korzystnie na naszym samopoczuciu i zdrowiu. Pierwszego wieczoru zaraz po odjeździe Pana, cała nasza trójka tzn. syn, mąż i ja zaczęliśmy zachowywać się jakoś dziwnie, ogarnęło nas straszne ziewanie, omdlewały nam ręce i nogi, staliśmy się niekomunikatywni.... Taki stan rzeczy trwał przez kilka dni, tylko w mniejszym stopniu. Po kilku dniach zaczęliśmy odczuwać poprawę naszego samopoczucia. Syn, który często długo spał i bez mego budzenia nigdy się nie obeszło, zaczął wstawać sam, wypoczęty, zadowolony. Ja natomiast miałam wcześniej kłopoty z zasypianiem, często cierpiałam na bezsenność - to minęło, staliśmy się mniej nerwowi, budzimy się wypoczęci i spokojni. W domu panuje wyrozumiałość. Polubiliśmy nasze mieszkanie. Doszło do tego, że bardzo niechętnie je opuszczamy, nawet jeżeli jesteśmy zaproszeni do znajomych. Życzę Panu dużo zdrowia i wielu sukcesów w obranej przez Pana dziedzinie jaką jest radiestezja....Dziękujemy za wszystko, bo to zmieniło bardzo wiele w naszym zdrowiu i samopoczuciu...“
A.Z. Rogalice